Świadczenie usług IT a prawa autorskie do kodu
Firmy coraz częściej zlecają tworzenie oprogramowania podwykonawcom lub freelancerom. Wydaje się, że skoro za projekt zapłacono, to jego właścicielem automatycznie staje się zamawiający. Tymczasem w praktyce prawo autorskie do kodu źródłowego może pozostać po stronie programisty. Jak uregulować te kwestie, aby uniknąć problemów i sporów? O tym opowiada adwokat Szamotuły – Aleksandra Rodakiewicz.
Kontekst prawny
Zgodnie z polskim prawem, kod źródłowy programu komputerowego jest utworem w rozumieniu ustawy o prawie autorskim. To oznacza, że jego twórcy – najczęściej programiści – automatycznie posiadają prawa autorskie.
Rozróżniamy:
- autorskie prawa osobiste – niezbywalne, związane z samą osobą twórcy,
- autorskie prawa majątkowe – które mogą być przeniesione na zamawiającego albo licencjonowane.
Sama zapłata wynagrodzenia za wykonanie usługi IT nie oznacza, że prawa autorskie majątkowe automatycznie przechodzą na klienta. Aby tak się stało, potrzebne są wyraźne zapisy w umowie.
Co zrobić w praktyce? – krok po kroku
Check-lista: jak zabezpieczyć prawa do kodu?
- Wprowadź jasne zapisy umowne – wskazujące, kto jest właścicielem autorskich praw majątkowych do stworzonego oprogramowania.
- Ustal moment przejścia praw – najczęściej przy odbiorze dzieła lub zapłacie wynagrodzenia.
- Zawrzyj pola eksploatacji – czyli sposoby korzystania z oprogramowania (np. utrwalanie, modyfikowanie, rozpowszechnianie).
- Rozważ udzielenie licencji – jeśli przeniesienie praw nie jest możliwe lub potrzebne. Licencja powinna być precyzyjna (wyłączna/ niewyłączna, czas, terytorium).
Dbaj o dokumentację – repozytoria kodu, umowy o pracę i umowy zlecenia pomagają ustalić autorstwo.
Najczęstsze błędy i pułapki
- Brak umowy lub ogólne zapisy
Samo stwierdzenie w umowie „wykonawca przenosi prawa” jest niewystarczające. Prawo wymaga szczegółowego określenia pól eksploatacji, w przeciwnym razie przeniesienie może być nieważne.
- Przekonanie, że zapłata oznacza własność
Wielu przedsiębiorców błędnie zakłada, że skoro opłacili projekt, to są właścicielami kodu. Bez odpowiednich klauzul w umowie mogą mieć jedynie prawo do korzystania z oprogramowania, ale nie do jego modyfikacji czy sprzedaży.
- Niedookreślone licencje
Brak precyzyjnych zapisów co do zakresu licencji prowadzi do sporów – np. czy klient może rozwijać kod z innym zespołem IT.
Podsumowanie
Współpraca z podwykonawcami IT wymaga starannego uregulowania kwestii praw autorskich. To, kto faktycznie posiada prawa do kodu źródłowego, zależy od treści umowy, a nie od samego faktu zapłaty. Dlatego warto już na etapie negocjacji skonsultować się z prawnikiem.
Jeśli chcesz zabezpieczyć interesy swojej firmy i uniknąć sporów w przyszłości, skontaktuj się z nami. Adwokat Szamotuły – Aleksandra Rodakiewicz – doradza przedsiębiorcom w zakresie prawa autorskiego i umów IT.
📞 Tel.: 605-608-608
📧 E-mail: adwokat@adwokatrodakiewicz.pl